Wiersz na grudzień:
„Prezent dla Mikołaja”
D. Gellner
A ja się bardzo, bardzo postaram
i zrobię prezent dla Mikołaja.
Zrobię mu szalik piękny i nowy,
żeby go nosił w noce zimowe
i żeby nie zmarzł w szyję i w uszy,
gdy z burej chmury śnieg zacznie prószyć.
Niech się ucieszy Mikołaj Święty,
tak rzadko ktoś mu daje prezenty!
Wiersz na listopad:
„Deszcz”
M. Mazan
Kiedy deszczyk pada,
wcale nie jest nudno!
Mamy tyle zabaw,
że policzyć trudno!
Układamy klocki
albo układanki,
pani czyta bajki,
gramy w zgadywanki.
Słuchamy muzyki
i do niej tańczymy,
śpiewamy piosenki –
świetnie się bawimy!
A gdy skończy padać,
nie czekamy dłużej.
W kaloszach biegniemy
skakać przez kałuże!
Wiersz na październik:
„Dary jesieni”
M. Mazan
Co nam jesień przynosi w prezencie?
Wiemy, wiemy! Kasztany, żołędzie,
a do tego orzechy i liście.
Czy lubimy je? No, oczywiście!
Bo z żołędzi robimy ludziki,
a z kasztanów są dla nich koniki,
złoty liść wkłada się do dzbanuszka,
a orzechy trafiają do brzuszka.
Wiersz na wrzesień:
„W lustrze”
U. Piotrowska
A kto patrzy na mnie z lustra?
Znam te oczy, nosek, usta,
Dwa policzki, uszka dwa…
Czy to może jestem ja?
Lustro sięga do podłogi,
W lustrze widzę swoje nogi,
Jeden brzuszek, ręce dwie,
Tylko plecków nie mam. Łee…