Wiersz na listopad:
„Katechizm polskiego dziecka”
W. Bełza
— Kto ty jesteś?
— Polak mały.
— Jaki znak twój?
— Orzeł biały.
— Gdzie ty mieszkasz?
— Między swemi.
— W jakim kraju?
— W polskiej ziemi.
— Czym ta ziemia?
— Mą Ojczyzną.
— Czym zdobyta?
— Krwią i blizną.
— Czy ją kochasz?
— Kocham szczerze.
— A w co wierzysz?
— W Polskę wierzę.
— Coś ty dla niej?
— Wdzięczne dziecię.
— Coś jej winien?
— Oddać życie.
Wiersz na październik:
„Mam trzy latka, trzy i pół”
Mam trzy latka, trzy i pół,
sięgam głową ponad stół,
mam fartuszek z muchomorkiem,
do przedszkola chodzę z workiem.
Umiem pantofelki zmieniać,
rączki myję do jedzenia,
ładnie żegnam się i witam,
tańczę kiedy gra muzyka.
Umiem wierszyk o koteczku,
o tchórzliwym koziołeczku
i o piesku, co był w polu
nauczyłam się w przedszkolu.
Wiersz na wrzesień:
„Paluszek”
Tu paluszek, tu paluszek,
teraz pomasuję brzuszek,
Tu jest rączka, a tu druga,
tutaj oczko do mnie mruga.
Tu jest buźka, tu ząbeczki,
tu wpadają cukiereczki.
Tu jest nóżka i tu nóżka
chodź, zatańczysz jak kaczuszka.
















