↑ Powrót do Grupa II

Kącik wiersza

Wiersz na marzec:

„Wiosna”

A. Bayer

 

  1. Do przedszkola przyszła wiosna,

powitała dzieci.

Zaprosiła do ogródka,

przecież słonko świeci.

  1. Poprosiła bardzo pięknie,

by skopały grządki.

Czas najwyższy już zaczynać

wiosenne porządki.

  1. Teraz kwiatki kolorowe

w ogródeczku rosną,

deszczyk lekko je podlewa,

dziękujemy wiosno!

 

Wiersz na luty:

„Wróbelki”

A. Bayer

Siedzą wróble na skwerku,

każdy w szarym sweterku,

każdy pusto ma w brzuszku

więc szukają okruszków.

 

Pomóż zimą wróbelkom,

sypnij ziarenek ręką.

Sypnij im słonecznika

do ptasiego karmnika.

 

Wiersz na styczeń:

„Kochanej babci”

A. Surowiec

Babciu moja ukochana,

wciąż pracujesz już od rana.

Usiądź ze mną, przytul mnie,

bo ja bardzo kocham Cię!

Mam dla Ciebie dziś życzenia,

zdrowia, szczęścia, powodzenia

i uśmiechu moc na co dzień,

tym uśmiechem wszystkich obdziel!

 

„Kochanemu dziadkowi”

A. Surowiec

Dziadku drogi dziś Twe święto,

więc uśmiechem witam Cię.

Chcę Ci bardzo podziękować

i powiedzieć: kocham Cię!

Za Twą troskę i zabawę,

za Twój uśmiech, pyszną kawę.

Żyj nam dziadku długi czas

i odwiedzaj często nas!

 

Wiersz na grudzień:

„Śnieżek pada…”

I. Grygorowicz

 

Śnieżek pada,

Wieje wiatr,

Idą dzieci

Tup, tup, tap.

 

Wokół mroźno,

Wokół biało,

Dużo śniegu napadało.

 

Zima, zima

Tu choinka,

Tam Mikołaj,

i  rodzinka.

Wiersz na listopad:

 „MACZEK”

Cz. Janczarski                    

Przedszkolaczek jestem – proszę:

Noszę torbę, w niej bambosze.

Mam wyszyty na niej znaczek,

To czerwony polny maczek.

Kubuś na torbie ma jaskółkę,

Adaś samolot

Krysia pszczółkę,

Ala motylka,

Maciek  rower

Zosia wiśnie kolorowe…

Torbę swoją wieszam w szatni.

Znam swój wieszak – przedostatni.

I wie każdy przedszkolaczek,

Że ten maczek to mój znaczek.

 

Wiersz na październik:

„Jabłka, gruszki…”

D. Kossakowska

 

Chcesz być zdrowy i wesoły

i codziennie iść do szkoły?

Jedz owoce i warzywa –

po nich zdrowia Ci przybywa.

Dwa jabłuszka na śniadanie,

to podoba się mej mamie.

Gruszka żółta po obiedzie,

żeby brzuszek nie był w biedzie.

Trzy śliweczki na kolację –

wszystkie te owoce znacie.

Są wyborne, smaczne, zdrowe

do zjedzenia wciąż gotowe.

W nich są wszelkie witaminy

dla chłopaka i dziewczyny.

 

Wiersz na wrzesień:

„Przedszkolak”

A. Surowiec

Do przedszkola przyszedł dziś

zapłakany mały Krzyś,

mama Krzysia przytuliła

i  do sali wprowadziła.

Tam go dzieci przywitały,

wszystkie rękę mu podały

do zabawy zaprosiły

i wesoło się bawiły.

Czas ciekawie wszystkim płynął

dzień w przedszkolu szybko minął.

Krzyś nie płakał więcej, gdy

do przedszkola musiał iść.