Wiersz na kwiecień:
„Kwiecień- plecień”
Ach ten kwiecień,
psotny kwiecień,
różne figle
płata w świecie.
Raz przygrzeje
mocno słońce,
że jak w lecie
jest gorąco.
Innym razem
śniegiem prószy,
że aż wszystkim
marzną uszy.
Wiersz na marzec:
„Wiosenne porządki”
J. Brzechwa
Wiosna w kwietniu zbudziła się z rana,
Wyszła wprawdzie troszeczkę zaspana,
Lecz zajrzała we wszystkie zakątki:
-Zaczynamy wiosenne porządki.
Skoczył wietrzyk zamaszyście,
Poodkurzał mchy i liście.
Z bocznych dróżek, z polnych ścieżek
Powymiatał brudny śnieżek.
Krasnoludki wiadra niosą,
Myją ziemię ranną rosą.
Chmury, płynąc po błękicie,
Urządziły wielkie mycie,
A obłoki miękką szmatką
Polerują słońce gładko,
Aż się dziwią wszystkie dzieci,
Że tak w niebie ładnie świeci.
Bocian w górę poszybował,
Tęczę barwnie wymalował,
A żurawie i skowronki
Posypały kwieciem łąki,
Posypały klomby, grządki
I skończyły się porządki.
Wiersz na luty:
„Gdzie ten luty?”
Co się z tą pogodą stało?
W zimie wcale nie jest biało…
Gdzie ten luty, groźny, zły,
który szczerzył mrozu kły,
lecz, gdy humor dobry miał
na saneczkach z górki gnał?
I bałwanki lepił z nami,
szyby zdobił nam kwiatami
– miał pomysłów pełną głowę.
Ale na szczęście
– co najważniejsze –
wciąż daje… ferie zimowe!
Wiersz na styczeń:
„Dla mojej Babci i Dziadka”
Dziękuje Ci babciu za uśmiech, życzliwość,
Za każdy przytulas, za dobroć i miłość.
Ty zawsze czas znajdziesz na wspólne zabawy,
Mogę Ci powierzyć swe lęki, obawy.
Dziadku, masz serce anioła,
Niczym wróżka czynisz radość dookoła.
Dziś życzyć wam pragnę, zdrowia
I uśmiechu, by życie płynęło wolno,
Bez pośpiechu. Abyście sto lat żyli,
Bo gdy jesteście blisko, nic mi nie
Brakuje, wtedy mam już wszystko!
Wiersz na grudzień:
„Choinka”
S. Karaszewski
Wiszą bombki na choince
Całe kolorowe.
Małe pieski, małe kotki,
Gwiazdki purpurowe.
Wiszą szyszki i orzeszki,
Malutkie jabłuszka.
Duże jeże, muchomorki,
Czerwone serduszka.
W blasku lampek teraz stoi.
Pięknem nas urzeka.
Przypomina wróżkę z bajki.
Wiersz na listopad:
„Samochwała”
J. Brzechwa
Samochwała w kącie stała
I wciąż tak opowiadała:
„Zdolna jestem niesłychanie,
Najpiękniejsze mam ubranie,
Moja buzia tryska zdrowiem,
Jak coś powiem, to już powiem,
Jak odpowiem, to roztropnie,
W szkole mam najlepsze stopnie,
Śpiewam lepiej niż w operze,
Świetnie jeżdżę na rowerze,
Znakomicie muchy łapię,
Wiem, gdzie Wisła jest na mapie,
Jestem mądra, jestem zgrabna,
Wiotka, słodka i powabna,
A w dodatku, daję słowo,
Mam rodzinę wyjątkową:
Tato mój do pieca sięga,
Moja mama – taka tęga
Moja siostra – taka mała,
A ja jestem – samochwała!
Wiersz na październik:
„Na straganie”
J. Brzechwa
Na straganie w dzień targowy
Takie słyszy się rozmowy:
„Może pan się o mnie oprze,
Pan tak więdnie, panie koprze”.
„Cóż się dziwić, mój szczypiorku,
Leżę tutaj już od wtorku!”
Rzecze na to kalarepka:
„Spójrz na rzepę – ta jest krzepka!”
Groch po brzuszku rzepę klepie:
„Jak tam, rzepo? Coraz lepiej?”
„Dzięki, dzięki, panie grochu,
Jakoś żyje się po trochu.
Lecz pietruszka – z tą jest gorzej:
Blada, chuda, spać nie może”.
„A to feler” –
Westchnął seler.
Burak stroni od cebuli,
A cebula doń się czuli:
„Mój buraku, mój czerwony,
Czybyś nie chciał takiej żony?”
Burak tylko nos zatyka:
„Niech no pani prędzej zmyka,
Ja chcę żonę mieć buraczą,
Bo przy pani wszyscy płaczą”.
„A to feler” –
Westchnął seler.
Naraz słychać głos fasoli:
„Gdzie się pani tu gramoli?!”
„Nie bądź dla mnie taka wielka” –
Odpowiada jej brukselka.
„Widzieliście, jaka krewka!” –
Zaperzyła się marchewka.
„Niech rozsądzi nas kapusta!”
„Co, kapusta?! Głowa pusta?!”
A kapusta rzecze smutnie:
„Moi drodzy, po co kłótnie,
Po co wasze swary głupie,
Wnet i tak zginiemy w zupie!”
„A to feler” –
Westchnął seler.
Wiersz na wrzesień:
„Nasze hobby”
B. Szelągowska
Z mamą jeżdżę na rowerze.
Razem z tatą w kosza gram.
Razem z dziadkiem zbieram znaczki.
Dzięki babci kwiatki znam!
Ania z grupy gra na flecie;
Wszystkie nutki dobre zna!
Bartek dinozaury zbiera
Chyba sto figurek ma!
Kasia grywa z wujkiem w szachy.
Bardzo lubi też planszówki.
Antek woli samochody!
Zbiera z siostrą wyścigówki.
Hanka ptaki obserwuje.
Z tatą karmnik zbudowała.
Ola będzie podróżniczką!
Do Afryki lecieć chciała.
Szymek rybki ma w akwarium.
Razem z bratem je hoduje.
Franek zna wszystkie planety
I teleskop swój buduje!
Wszyscy się tak dobrze znamy!
Każdy lubi coś innego.
Wszyscy jakieś hobby mamy!